Kategoria: Fotografia górska

Patronat GK: Górnolotni – spotkania z ludźmi gór w Tarnowie (23-25 stycznia 2015)

gornolotniFilmowe pozycje obowiązkowe sezonu: „Valley Uprising”, „Jurek” i „Everest – poza krańcem świata”, a do tego spotkania z: Krzysztofem Wielickim, Januszem Gołąbem, Bogumiłem Słamą, Zdzisławem Janem Rynem, Andrzejem Muszyńskim i Bartkiem Trelą. Z roku na rok tarnowskie spotkania z ludźmi gór znane jako „Górnolotni” rozwijają się, w tym to aż trzy dni atrakcji. Zapraszamy od 23 do 25 stycznia do Centrum Sztuki Mościce.

Czytaj dalej…


Tagi: , ,

Travel Photographer of the Year 2013 – zdjęcia górskie

tf0W tym roku fotografowie-podróżnicy musieli zmierzyć się z tematem „Crowded Planet” (Zatłoczona planeta). Wielu z nich wyraziło ten motyw uwieczniając góry – i to nie legendarną kolejkę na Mount Everest – ale spokój i samotność, które wciąż jeszcze możemy w nich doświadczać. Nie będę odnosić się do oficjalnych wyników TPOTY, za to załączę parę z takich górskich, (nie)zatłoczonych ujęć… Nagrodzone prace będą pokazane w Londynie w siedzibie Królewskiego Towarzystwa Geograficznego od 11 lipca do 17 sierpnia 2014 roku. Po raz pierwszy w historii konkursu wystawa odbędzie międzynarodową trasę.
Czytaj dalej…



„Najpiękniejsza Góra Świata” – konkurs fotograficzny vol. 5

konkurs-fotoGdy Klub Podróżników Śródziemie ogłosił piątą edycję konkursu fotograficznego „Najpiękniejsza Góra Świata” miałam déjà vu. Jeden z pierwszych wpisów na blogu dotyczył tego konkursu, a Wojciecha Franusa telefonicznie męczyłam, żeby mi zdradził, jak taką górę najpiękniej sfotografować. Ale po roku prowadzenia bloga, wiele rzeczy zacznie się powtarzać: ja, rozmówcy, festiwale… na szczęście czytelnicy wciąż nowi i zaskakujący. A jeśli są wśród nich fotografowie to do 31 maja mają czas na wysłanie swoich zdjęć.

Czytaj dalej…



Darek Załuski: Jeżdżę, żeby filmować

Żartuję, że to dream team: Anna Czerwińska – chodząca encyklopedia anegdot górskich, energiczna, wygadana, otwarta i Darek Załuski – trochę skryty wspinacz-filmowiec, który wzbudza podziw zarówno swoimi dokonaniami filmowymi, jak i górskimi. W sobotę w ramach 9. Warszawskiego Przeglądu Kina Górskiego będzie można posłuchać ich wspólnej prelekcji  „Everest od północy – wczoraj i dziś”. Przedsmak w formie krótkiego wywiadu z Darkiem.

Czytaj dalej…


Tagi: ,

Przedwojenne Zakopane, Tatry i Podhale na zdjęciach

„Przedwojenne Tatry, Zakopane i Podhale. Najpiękniejsze fotografie” to album, który zmusza do westchnięcia: gdzie są niegdysiejsze śniegi! Wydaje nam się, że to miejsca, w których wciąż kultywowana jest ta sama tradycja, a dobrze chroniona przyroda pozostaje dzika, powietrze jest zdrowe, a woda czysta. Wystarczy jednak spojrzeć na stare fotografie, żeby przekonać się, jak bardzo Zakopane i Podhale się zmieniły, że widzimy krainy, których już niestety nie ma.

Na szczęście są osoby, które ocalają takie historie i zdjęcia od zapomnienia. Jedną z nich jest Maciej Pinkwart, historyk Zakopanego, autor publikacji „Przedwojenne Tatry, Zakopane i Podhale. Najpiękniejsze fotografie”. Już we wtorek (26 czerwca) pokaże unikatowe zdjęcia regionu i opowie ciekawostki z dziejów Zakopanego, Tatr i Podhala w Bibliotece Przystanek Książka w Warszawie (ul. Grójecka 42).

Czytaj dalej…


Tagi: , , ,

Góry na opak, czyli rozmowy o czekaniu

Życie w cieniu wielkiej góry – tak pokrótce można opisać sytuację rodzin himalaistów-pasjonatów. „Rodzinom himalaistów góry wiele dają, ale niejednokrotnie jeszcze więcej zabierają” – powiedziała mi kiedyś Olga Morawska, autorka książki „Góry na opak, czyli rozmowy o czekaniu”. I chwała jej za te – nie zawsze łatwe – rozmowy, ponieważ oprócz postaci, o których nigdy nie zapomnimy jak Wanda Rutkiewicz czy Jerzy Kukuczka przypomniała także mniej znanych bohaterów polskiego himalaizmu.

Książka to nie tylko wspomnienia o wspinaczach świętej pamięci, ale także rozmowy o czekaniu na tych, którzy wciąż żyją i kontynuują swoją górską pasję. O zdanie zapytano osoby, którzy rzadko robią za gwiazdy – żony, matki, rodzeństwo i dzieci himalaistów. Nie wybrali sobie takiego życia, po prostu musieli się mu poddać. I to jest chyba wyraz najwyższej miłości – pozwolić komuś na egoistyczne realizowanie pasji, nawet tak ryzykownej i czekać z nadzieją, że wróci. „Bo męska rzecz być daleko. Rodziny zawsze czekają” – powiedziała o czekaniu na swojego syna Irena Załuska, która wiele lat wcześniej sama szyła Darkowi Załuskiemu, operatorowi i himalaiście, koszulki i spodnie do wspinaczki.

Czytaj dalej…


Tagi:

Wojciech Franus zastanawia się jak wygląda Mount Everest…

Wojciech Franus jest dyrektorem artystycznym polskiej edycji „National Geographic”. Przez jego ręce przeszła niezliczona liczba zdjęć (górskich). Zwłaszcza, że fotograf prawie etatowo juroruje w różnych konkursach. Najbliższy to 4. edycja konkursu fotograficznego „Najpiękniejsza góra świata”, który startuje 30 kwietnia, więc macie jeszcze czas przejrzeć archiwa lub wyruszyć z aparatem na szlaki. Tymczasem przeczytajcie, co o fotografowaniu gór mówi Wojciech Franus i dlaczego nie każde zdjęcie góry jest z góry skazane na sukces.

Czy góra jest dla fotografów wdzięcznym obiektem?

Jak najbardziej, góry i krajobrazy są bardzo wdzięcznymi do fotografowania obiektami. To duże wyzwanie, a jednocześnie duża radość, gdy się uda. Takie zdjęcie wymaga od fotografa wysokiej klasy profesjonalizmu, dużych umiejętności warsztatowych, opanowania techniki fotograficznej, jak i zrozumienia specyfiki gór – tego, jak bardzo jest tam niestabilna pogoda, w jaki sposób układa się światło, w którą stronę i dlaczego podążają chmury, jak rzucają cień itd. Jednym słowem jest to bardzo wdzięczny temat, ale wymagający dużego skupienia i zaangażowania za strony fotografa.

Czytaj dalej…


Tagi: , , , ,

Najpiękniejsza góra świata – konkurs fotograficzny

30 kwietnia rusza 4. edycja konkursu fotograficznego „Najpiękniejsza góra świata”. Do 15 maja można nadsyłać zdjęcia, a finał i wręczenie nagród zbiegnie się z akcją Czyste Tatry i będzie miał miejsce 1 lipca, dzień po „Największym sprzątaniu Tatr w historii” – do którego zachęcam! Na zwycięzców czeka m.in. sezonowa chwała na Krupówkach.

Bywają wysokie i niedostępne, bywają też niższe, swojskie, dobrze znane, ale za każdym razem odsłaniające inne oblicze. Inaczej wyglądają wiosną, inaczej złotą jesienią, a jeszcze inaczej okryte śniegiem. Jest wiele kandydatek do tytułu Najpiękniejszej góry świata, ale muszą najpierw znaleźć swoich piewców-fotografów.

Czytaj dalej…


Tagi: