Włochy zrodziły wielu alpinistów i są wspaniałym, ciekawym krajem. Od dawna chciałem zapoznać bliżej czytelników bloga z kulturą Italii, gdyż czasem ciężko jest zrozumieć Włochów bez poznania ich kultury. Od pewnego czasu na naszych łamach gości narciarz, a może bardziej pisarz – Emilio Previtali, którego co smakowitsze teksty przetłumaczone na polski trafiają do nas prosto z wyprawy TNF spod Nanga Parbat.
Czytaj dalej…
Tag: Emilio Previtali
Emilio Previtali – żart Fantozziego
Nanga Parbat: Tutaj nie ma flag narodowych
Na Nanga Parbat zbliża się załamanie pogody i wiatr do 115 km/h, Simone i David zeszli już do bazy, „uparci” Polacy – jak ich określiła „La Gazzetta dello Sport” – też tak zrobili. Wcześniejsze zejście do bazy przez Simone i Davida nie bierze się z tego, że uciekają przed pogodą, ale z różnych filozofii wspinania przyjętych przez Nanga Dream (Team) i włosko-austriacką wyprawę. Simone preferuje i jest przygotowany na szybki atak i odwrót w dwuosobowym zespole, Polacy na wolniejsze wyjścia przy wahadłowym wynoszeniu depozytów przez wszystkich wspinaczy. Koniec końców więcej ich jednak łączy niż dzieli.
List od Herr Schella
Są listy i Listy. Dla Emilio Previtaliego, Simone Moro i Davida Göttlera, którzy przymierzają się do zdobycia zimą Nanga Parbat drogą Schella (zresztą razem z chłopakami z Nanga Dream), list od Hannsa Schella z pewnością był Listem. A jak to wyglądało według Emilio, tłumaczy z włoskiego Mateusz Gątkowski.
Czytaj dalej…