9. Warszawski Przegląd Filmów Górskich: filmowo-książkowy

I wracamy do Warszawy – już dzisiaj rusza tu 9. Warszawski Przegląd Filmów Górskich. Poza pokazem filmów z cyklu Reel Rock Tour 2011 i Reel Rock Tour 2012, zobaczyć będzie można „słynny film, którego nikt nie widział”, czyli „Temperaturę wrzenia”. Ale przede wszystkim warto wybrać się na prelekcje: Bernadette McDonald, Anny Czerwińskiej i Darka Załuskiego, Artura Hajzera, Oli Taistry, Wojciecha Brańskiego, Maćka Ciesielskiego oraz Marka Arcimowicza, Marcina Kaczkana i Mieczysława Bieńka.

„Tegoroczny Przegląd ma wyjątkowy charakter: więcej prelekcji na żywo mniej obrazów filmowych. W związku z tym fanów kina górskiego zapraszamy przede wszystkim na pierwsze dni imprezy (głównie Prolog), a także na wcześniejsze projekcje w poszczególnych dniach części głównej” – zachęcają organizatorzy. Poniżej cały program z moimi dopiskami i rekomendacjami.

Prolog – 11 i 12 grudnia – wtorek, środa godz. 20 – Kino Wisła

Podobnie jak podczas poprzedniej, wiosennej edycji, zapewne najmocniejszym akcentem filmowym będzie pokaz dwóch cykli Reel Rock Tour (RRT) – edycje 2011 i 2012. To zbiór najlepszych filmów alpinistycznych w danym sezonie z rynku amerykańskiego i angielskiego, które charakteryzuje przede wszystkim: potężna dawka adrenaliny, udział czołowych wspinaczy (Chris Sharma, Adam Ondra, Alex Hannold), a do tego mistrzowskie operowanie kamerą i montażem. Reel Rock Film Tour to w świecie wspinaczkowym wydarzenie niezwykłe, prawdziwa uczta dla miłośników filmów górskich. Od siedmiu lat Reel Rock Film Tour pokazuje najciekawsze, najdziksze i najbardziej widowiskowe wyczyny wspinaczkowe i alpinistyczne jakie udało się zarejestrować w danym roku na taśmie filmowej. Ja na takie filmy powinnam chodzić z magnezją.

 

 

Część główna – 13 grudnia – Czwartek – Kinoteka

Tego dnia o godzinie 18 pokazane zostaną dwa filmy nagrodzone na festiwalu w Lądku: „The Long Hope” i „Moonflower”. Ten ostatni to film z udziałem najlepszych brytyjskich alpinistów – Jona Bracey i Matta Hellikera – i jednocześnie wyprodukowany przez jednego z najlepszych reżyserów górskich, Alastaira Lee.

 

Chcąc uczcić pamięć zmarłego przyjaciela Julesa Cartwrighta, wybiorą się jego śladami na drogę na północnym filarze Mount Hunter – The Moonflower na Alasce. Będzie to wspinaczka przez najbardziej strome i najzimniejsze odcinki filara w wykonaniu gotowych na wszystko wspinaczy. Próby ukończenia drogi przed nieuchronnie zbliżającym się oziębieniem będą podejmować aż do skrajnego wyczerpania.

Z kolei o 20 o kulisach powstania książki „Freedom Climbers” („Ucieczka na szczyt”) opowie Bernadette McDonald. Program tego dnia zamknie pokaz „Sztuki wolności” – filmu, który również próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie o fenomen polskiego himalaizmu lat 80. Więcej na temat tej produkcji tutaj.

14 grudnia – Piątek – Kinoteka

To kolejne dwa filmy z Lądka. Tym razem „Encordades” i „Dave”. Po projekcjach będzie miał miejsce pokaz Maćka Ciesielskiego – „Trango na wariackich papierach”, a o godzinie 20 długo przez niektórych wyczekiwana „Temperatura wrzenia” Andrzeja Zajączkowskiego – kontrowersyjny i rzadko pokazywany obraz prezentujący kulisy codziennego życia w bazie pod Gasherbrumami podczas wyprawy z 1975 roku pod przewodnictwem Wandy Rutkiewicz. Niełatwe relacje między kierownikiem a zespołem, narastające spięcia, nieporozumienia i podejrzenia kontrastują ze sportowym sukcesem wyjazdu: zdobyciem dziewiczego wówczas szczytu Gasherbrum III (7952 m) przez kilka niezależnych zespołów wchodzących w skład wyprawy. Więcej o tym filmie pisałam tutaj. Mam też osobistą satysfakcję, ponieważ polecałam go w tym roku na festiwal do Lądka i nagle wszędzie go pełno.

Drugi dzień festiwalowy zamknie pokaz Wojciecha Brańskiego „Gdzie dotychczas nie było śladu polskiej stopy…”

15 grudnia – Sobota – Kinoteka

Od godziny 14 pokazane zostaną filmy z Zakopanego („Verticalmente Demode”, „Nie tak daleko”, „Erhard Loretan – wdychając zapach nieba”). Od godziny 16 rozpoczną się spotkania z gośćmi festiwalu: Olą Taistrą, która wystąpi z prelekcją „Mój wyjątkowy sezon w hiszpańskich skałach”, po niej pokaz filmu z RRT 2012 „La Dura Dura”, o godzinie 18 Artur Hajzer opowie o „Lhotse wczoraj i dziś”, zaś o godzinie 20 wystąpi Anna Czerwińska i Darek Załuski z prelekcją „Everest od północy – wczoraj i dziś”.

Dzień zakończy seans „Vertical Sailing Greenland” – nakręcony z ogromnym poczuciem humoru, a jednocześnie prezentujący ekstremalne wspinanie na grenlandzkich klifach. Wspinacze Nico Favresse, Olivier Favresse, Seán Villanueva oraz Ben Ditto płyną w rejs z kapitanem Bobem Sheptonem na jego 33-stopowej łodzi w poszukiwaniu dziewiczych ścian wyrastających z grenlandzkich fjordów. Dziewięć pierwszych przejść tego zespołu oraz styl w jakim je zrobili, dało im nagrodę Złotego Czekana w roku 2011.

16 grudnia – Niedziela – Kinoteka

Od godziny 14 filmy z Lądka, tym razem „Tales of Tatra Mountain Peaks” ,”Echoes” oraz „Wide Boyz” z RRT 2012. O godzinie 16 wystąpi postać, której nigdy nie spotkałam, ale dla odmiany wszyscy bardzo mi polecają i wychwalają – Mieczysław Bieniek, który opowie o wyprawie rowerem do Azerbejdżanu i późnej, bo mającej miejsce w wieku 56 lat, inicjacji alpinistycznej. Myślę, że jeśli ktoś wciąż siedzi nad książkami górskimi i powtarza, że na wspinaczkę już za późno, już przepadło – to jest to spotkanie dla niego.

O godzinie 18 pokaz Marka Arcimowicza „Wyprawa na dziewicze Tepui”. Po filmie „Autana” mam już jako takie wyobrażenie na temat tego, czym Tepui jest, więc też chętnie obejrzę. Po tej prezentacji pokaz chwalonego przeze mnie w Krakowie filmu o Aleksie Hannoldzie – „Hannold 3.0”.

Ostatnią prelekcją festiwalu będzie wystąpienie bardzo sympatycznego himalaisty – Marcina Kaczkana, który przypomni swoją wyprawę z Adamem Bieleckim na K2. Ostatnim filmem festiwalu będzie zaś obraz z RRT 2012 – „The Shark’s Fin”.

Napisałam, że to przegląd bardzo książkowy nie tylko dlatego, że współorganizuje go wydawnictwo Annapurna, ale także przez wzgląd na gości: Bernadette McDonald opowie o swojej książce, zaś jeśli Anna Czerwińska i Artur Hajzer tego nie zrobią to warto ich dopytać. Na rynek właśnie trafiła piąta i zarazem ostatnia GórFanka, zaś po latach wznowienia doczekał się „Atak rozpaczy” Hajzera. Dużą popularnością cieszą się także książki Mieczysława Bieńka. Więcej informacji tutaj.


Tagi: , , , ,

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

UWAGA! Jeśli chcesz odpowiedzieć na wybrany komentarz kliknij przycisk "Odpowiedz" znajdujący się bezpośrednio pod tym komentarzem.

Komentarz

Możesz użyć następujących tagów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>