Kobiet, które wspinają się na takim poziomie jest na świecie zaledwie kilka. Wśród nich Ola Taistra. „Jestem świadoma tego, że mogę być najlepszą na świecie, więc się nie zatrzymuję na tym, co jest teraz” – mówi w filmie „Bez limitu”, nad którym pracuje właśnie Urszula Laskowska. Reżyserka za namową bohaterki swojego filmu też zaczęła się wspinać. „Jest to film o pokonywaniu dwóch dróg. Drogi wspinaczkowej, niezwykle trudnej, z poziomem zarezerwowanym praktycznie tylko dla mężczyzn. Oraz o drodze wewnętrznej”. Co to znaczy dla Oli? Dowiecie się, jeśli film powstanie – a do tego potrzebne jest wsparcie.
Ola Taistra to sportowiec ekstremalny, jej pasją jest wspinaczka sportowa tzw. free climbing. Niedawno ustanowiła głośny rekord Polski pokonując drogę skalną o trudności 8c+, co wpisało ją do grona najlepiej wspinających się kobiet świata. Wieloma swoimi wyczynowymi przejściami udowodniła, że sport ekstremalny nie jest tylko domeną mężczyzn. Po zrobieniu drogi 9a w Perles w Hiszpanii, Ola zamierza zawalczyć o światowy rekord – pokonanie drogi skalnej, której nie przeszła dotąd żadna kobieta, zdobywając tym samym miejsce w gronie tak nielicznych wybitnych polskich sportowców. Jej zmagania obserwować będziemy w filmie.
Chcę opowiedzieć o człowieku, który jest u szczytu swojej kariery zawodowej, ale wciąż mierzy się z życiowym problemem niespełnienia i mimo sukcesów, poszukuje odpowiedzi na pytanie, co jest w życiu najważniejsze.
Temat filmu zrodził się z mojej fascynacji wybitną polską himalaistką Wandą Rutkiewicz – niezwykle odważną i charyzmatyczną kobietą, która jednak nie potrafiła połączyć swojej górskiej pasji z udanym życiem osobistym. Długo szukałam współczesnego odpowiednika Wandy aby pokazać narodziny charakteru, który jest piętnem i darem jednocześnie. Udało mi się ją odnaleźć w postaci Oli Taistry.
W filmie będziemy obserwować jej podwójną walkę. Z jednej strony zmagać się będzie z niebywale trudną drogą skalną, której nie przeszła dotąd żadna kobieta. Z drugiej zaś strony bohaterka odbędzie podróż wewnętrzną – mówi reżyserka Urszula Laskowska.
Twórcy filmu: reżyser Urszula Laskowska oraz operator Olaf Malinowski to debiutanci. Urszula Laskowska to absolwentka kursu dokumentalnego DOK PRO w Szkole Wajdy a Olaf Malinowski ukończył Wydział Operatorski w katowickiej filmówce. Obydwoje się wspinają. „Aby dokończyć projekt potrzebujemy Waszego wsparcia. Mamy zgromadzone większość środków na produkcję filmu. Jednak ponieważ zdjęcia odbywają się w Hiszpanii potrzebujemy dodatkowych pieniędzy na działania związane z tak trudną lokalizacją” – piszą.
Informacje, jak wesprzeć ich działania znajdziecie na stronie http://polakpotrafi.pl/projekt/bez-limitu
Szkoła Wajdy i Wajda Studio postanowiły wyprodukować „Bez limitu” ze względu na wyjątkową bohaterkę, Aleksandrę Taistrę, oraz reżyserkę, Urszulę Laskowską, która jest bardzo zaangażowana w swój projekt. Wierzymy, że z ich współpracy narodzi się interesujący i poruszający film. Jednak „Bez limitu” wykracza poza nasze możliwości produkcyjne – trudne zdjęcia w Hiszpanii znacznie podnoszą budżet. Stąd decyzja, by poszukiwać dodatkowych pieniędzy, także za pośrednictwem serwisu crowdfundingowego, wśród osób zainteresowanych postacią naszej bohaterki i kinem dokumentalnym. Wierzymy, że propagowanie idei społecznego współfinansowania kultury ma głęboki sens, zwłaszcza przy tak ciekawych bohaterach.
Filmy, które powstają w ramach programu DOK PRO to najczęściej debiuty młodych dokumentalistów, którzy często nie mieliby innej możliwości, by zaistnieć na rynku i przebić się ze swoimi pomysłami. Dzięki opiece artystycznej mistrzów dokumentu (m.in. Marcela Łozińskiego i Jacka Bławuta) nasze produkcje często odnoszą sukcesy i zdobywają nagrody na najważniejszych festiwalach. Trzymam kciuki, by i tym razem tak się stało – Adam Ślesicki, Szkoła Wajdy & Wajda Studio.
Aleksandro, Urszulo – trzymamy kciuki!